środa, 20 grudnia 2006

Mad wolf party

Po sobotniej imprezie urodzinowej Katarzyny Wu.
Do poniedzialku bolala mnie glowa.. :)



czwartek, 14 grudnia 2006

Rano lece na Shiphol

A stamtad do Krakowa.
Swiateczno noworocznie :)

środa, 6 grudnia 2006

Otwierany most :)



Niezle to wyglada, jak taki kawal asfaltu sie podnosi razem ze slupem lini tramwajowej..

Kilka zdjec

Dawno tu nic nie wstawialem, a poniewaz mi sie nie chce pisac za duzo teraz to powklejam zdjecia rozne.
Wybralem sie w koncu na party na Stubnitz (http://www.stubnitz.com/) - bardzo fajne miejsce, statek towarowy przerobiony na wielki plywajacy klub. W Amsterdamie stoi juz ok 3 miesiace, potem plynie gdzies dalej. Jedyny problem, to to ze jest troche daleko i trzeba sie niezle namachac na rowerze..




Reszta zdjec ze Stubnitz nie wyszla, bo bylo za ciemno..

A tutaj fotki z SAE Christmas party (troche slabe, bo bylo... za ciemno)



Impreza byla w OCCII blisko Overtoom, i ogolnie bylo fajnie, choc przyszlo mniej osob niz sie zapowiadalo. Grali rozni DJ ze naszej szkoly, jakis koles wystepowal, wszyscy sie opili piwa, a ja sie zwinalem do domu ok 2 w nocy, bo po Stubnitz mialem troche dosc dalekich wycieczek rowerowych na imprezy..

niedziela, 12 listopada 2006

Yellow


Pojechalismy na wycieczke do IKEA, ja po stol na komputer i krzeslo, Tashi po lozko i stolik.
Kupil żółty i teraz nie wie gdzie go wstawic.
:)

niedziela, 5 listopada 2006

2e Plaats categorie Short


Pojechalem wczoraj do Amsersfoort, ktore jest ok 30 minut pociagiem na wschod od Amsterdamu, na festival SCENECS. Od 11.30 do 17 w dwoch salach byly wyswietlane filmy, ktore braly udzial w konkursie. Miedzy 17 a 20.30 byla przerwa, wiec zwiedzilem sobie troche Amersfoort. Miasto jest przyjemne, dosyc ladne, jak zamkneli sklepy, to sie nagle wyludnilo i zostalem na ulicy prawie sam. Wszyscy znikneli. Wygladalo jakby byla 23, a nie 18..
A wieczorem na rozdaniu nagrod czulem sie jak na parodii Oskarow. Organizatorzy strasznie chcieli zeby wszystko bylo jak na wielkiej gali, czego sie kompletnie nie spodziewalem, bo mi sie wydawalo, ze to taki luzny festival bedzie i ogolnie bez zadecia, a tu jakies statuetki, nominacje, koperty, wystepy, przemowienia.. Total. Ale najlepsze bylo to, ze im sie wszystko ciagle mylilo, albo mieszalo, mylily sie koperty, wchodzili nie ci ludzie co mieli, nie wiem co mowili, bo wszystko bylo po Holendersku, ale po reakcji widowni wygladalo, ze bylo pare wpadek w zapowiedziach itd. Kamerzysta, ktory mial filmowac scene, co bylo widoczne na duzym telebimie, albo nie mogl znalezc baterii, albo pokazywal sufit, albo podloge, albo czyjes nogi, a jak mu sie udalo pokazac scene, to go realizator przelaczal na druga kamere, ktora wlasnie filmowala kurtyne, albo pokazywala trzesacy sie obraz.. :) ogolnie bylo wesolo.
Zasada przyznawania nagrod byla taka, ze na ekranie pojawiala sie plansza i pokazywane byly urywki trzech filmow nominowanych do nagrod. Wytypowani autorzy wychodzili na scene i tam ladna pani otwierala koperte i mowila, kto drugie miejsce, kto pierwsze i kto trzecie.
Wiec jak MATBOTS pojawil sie jako nominowany, to musialem pojsc na ta scene. Po chwili dostalem dyplom i dwie koperty, za zajecie drugiego miejsca w kategorii Short movie. Przez dluzsza chwile nie wiedzialem, ktore miejsce zajalem, bo nic nie kumam po Holendersku, dopiero jak sie przyjzalem co na dyplomie napisane :)
Ogolnie bylo milo, chociaz troche sie tam czulem zagubiony :) i szybko sie zwinalem do Amsterdamu z dyplomem, stowka nagrody i jakimis bonami do wykorzystania w wypozyczalni wideo :)


A tu zdjecie z Amersfoort

czwartek, 2 listopada 2006

Rontgenstraat


Wyslalbym zdjecie miejsca w ktorym teraz mieszkam, ale nie moge, bo moj glupkowaty telefon sie zawiesza jak probuje przeslac z niego fotke do komputera.
Wiec nie wysle, teraz. Tylko pozniej.
Na przeciwko jest szpital psychiatryczny, wiec jak cos to mam blisko..

zamiast fotki z ulicy - fotka pogladowa z google maps.

Troche sie trzeba przepedalowac na rowerze zeby dojechac do centrum, co teraz gdy temperatura ciagle spada, robi sie coraz mniej wesole..

--- Update --- fotka ---
Cztery okienka na parterze. Lewe okienko Takashi, skrajne prawe okienko Felipe. Wejscie niebieskim drzwiami.


czwartek, 19 października 2006

Matbots na Scenecs Festival


4 listopada 2006 na The Dutch International Film Festival (SCENECS) w Theater De Lieve Vrouw w Amersfoort (w sali 2 o godz. 13.25), bedzie pokazany film MATBOTS. Na zapowiedzi wystepuje jako rezyser tego filmu :) he he .. moze byc.

informacja :
www.scenecs.com (program/saal 2)

środa, 18 października 2006

"Wystawka"


Z uwagi na to ze kilkanascie tymczasowych mieszkancow ulicy Zeilmaker i okolicznych musialo sie wyprowadzic, przed domami lezaly sterty smieci. Przyjechala nawet policja "smieciowa", ktora usilowala ustalic kto jest winny i komu wlepic mandat za wystawianie rzeczy na ulice w dniu, ktorym sie tego nie robi. Przepisowo w tej okolicy "wystawka" jest w poniedzialek i czwartek. A tu w weekend mega total.
Ale nawet sadziedzi, ktorzy mieszkaja tam na stale, byli za "wystawiaczami", bo w koncu to nie oni wybierali termin opuszczania tymczasowych
mieszkan.

Z Krakowa do Amsterdamu



W zeszly poniedzialek pojechalismy z Sebastianem i Magda, samochodem do Amsterdamu. Po drodze we Wroclawiu zabralismy ze stacji Orlen Krzysztofa, ktory byl przez tydzien w Polsce. Trasa jest super, w zasadzie poza kilkoma odcinkami, jedzie sie autostradą, i gdyby nie to ze zrobilismy chyba z 8 przerw, to na miejscu bylibysmy po 10 a nie po 12 i pol godzinie.

Seba i Magda pozyczyli rowery i ruszyli do barow, a ja z nimi.

Ogolnie bylo bardzo fajnie, poczatkowy plan byl ze zostaja do piatku, ale im sie spodobalo i zostali jeden dzien dluzej.

czwartek, 5 października 2006

Sky way

Strasznie lało rano jak szedłem na dworzec i gdyby nie to ze mialem anty deszczowa peleryne troche za duza na mnie, to bym marnie wygladal w samolocie.
A jak juz przyjechalem na lotnisko, to prosze - pieknie sie zrobilo.


I dolecialem punktualnie.

piątek, 29 września 2006

We srode wpadam do Krakowa


We srode bede w Krakowie na pare dni (do poniedzialku). Musze wpasc po rozne rzeczy, ktorych nie udalo mi sie zabrac na poczatku.
Wiec w piatek idziemy na piwo.
A w Amsterdamie ciagle szukam mieszkania. Na razie jednak nie znalazlem, ale mam nadzieje ze mi sie uda i bede mial gdzie wrocic :)

wtorek, 26 września 2006

Kurs - jak nie nalezy plywac po Amsterdamie



Wloscy kajakarze turystyczni wykonuja mega-mix na kanale w centrum, powodujac spore zamieszanie i korek. Bylo ich chyba ze 30, a ten w srodku, chwile wczesniej byl w wodzie glowa w dol i kajakiem do gory..

poniedziałek, 25 września 2006

Magpie na Overtoomie

Wczoraj bylo bardzo fajne przedstawienie Magpie na Overtoomie301.

Na zdjeciu w środku Alexandra

set 1
Masako Noguchi - dance
Colin McLean - computer

set 2
Masako Noguchi - dance
Katie Duck - dance
Alexandra Manasse - dance
Makiko Ito - dance
Colin McLean - computer
Andy Moor - guitar

http://squat.net/overtoom301/pages/home.html

Kurs - jak nalezy poruszac sie po Amsterdamie

Instrukcja :


Pierwszy rowniez moze miec zalozona kurtke na glowe (choc nie musi)

czwartek, 21 września 2006

Shiny day


Pogoda jest super, wczoraj bylo ladnie, a dzisiaj jest jeszcze ladniej :) Cieplo jak w czerwcu, w zwiazku z czym wszyscy siedza w kawiarniach i popijają. W ostatni weekend, w sobote, tez bylo bardzo cieplo dlatego w centrum zapanowala jedna wielka biba.

środa, 20 września 2006

Kilka fotek


SAE w srodku. Duza sala w ktorej stoi sporo komputerow na ktorych mozna pracowac. Wlasnie zrobilem zadanie z photoshopa. Pozmienialem kolory i poubieralem kolesiom z lego czapki, dodalem im pepsi i banana. Mysle ze przejdzie :)



A nizej prom, ktorym kursuje sobie z zza centraal station na noord.














I piekna ulica Damstraat, cala w smieciach. Jest na niej McDonald's (albo dwa) w ktorym nie dali mi paragonu. Skandal.

Overtoom301


Z wizyta u Krzysztofa na Overtoomie.
Ostatnio jadac tam z mojego tymczasowego miejsca pobytu, troche przeliczylem sie z kanalami i ulicami, w zwiazku z czym wyladowalem pod stadionem, a poniewaz pomyslalem, ze jakos go objade, to zamiast na ulicy Overtoom, ktora jest dosyc blisko, znalazlem sie na amsterdam ring...
Na wylotowce na Utrecht...
Zamiast 15 minut jechalem 50..
Spoznilem sie na performance, ale dobrze, bo byl nudny na maxa.

http://www.locationpreview.com/viewcam.php?id=348

niedziela, 17 września 2006

Tymczasowe miejsce pobytu


Do konca miesiaca bede mieszkal w dzielnicy Pijp, na ulicy Ceinturban ilestam.
Mieszkanie jest bardzo fajne, chociaz na balkonie pojawiaja sie bardzo wkurzajace golebie, gruchajac na pelny regulator. Troche je nastraszylem, ale mam wrazenie ze jeszcze wrocą.

piątek, 15 września 2006

Wyklad o kablach na dnie oceanu


Wczorajsze zajecia w SAE niewiele wniosly - temat "Computer technology/Internet". Dla tych co nie kumaja nic. Z czego sie sklada komputer i jak jest polaczony internet, plus jak wyglada Mac OSX. Ale wiem ze liczba 96 to zerojednynkowo 01100000.
A tak pogladowo fotka z coffee company, gdzie siedze kozystajac z darmowego wifi popijajac cafe latte.

czwartek, 14 września 2006

Media Art Festival friesland


Wczoraj bylem na wycieczce w Leeuwarden (z dwoma przesiadkami) na otwarciu wystwy Media Art Festival, gdzie kolezanka Asia Gruzlewska pokazywala swoja prace video. Rozne pokrecone dziela tam mozna zobaczyc - filmy video, instalacje, zdjecia i dziwne urzadzenia. Dosyc to wszysko ciekawe, choc niektore rzeczy jakby nie za bardzo zrozumiale, ale tak to jest z wspolczesna sztuką ( sorry za polskie litery, a wlasciwie za ich brak, nie moge sie przywyczaic do pisania na macu..)
link :
http://www.mediaartfriesland.nl/festival2006/engels/index.html

środa, 13 września 2006

CIA Institute



Wczoraj pojechalem na pierwsze zajecia w SAE institute. Zajecia zaczynaja sie dosyc pozno, bo o 19, ale w szkole jest fajnie. W grupie sa ludzie z Holandii, Ameryki, Szwecji, Niemiec, Portugalii, Brazyli, Kanady, i skads tam jeszcze. Szkola jest polozona na noordzie, wiec trzeba sie przeprawic tam promem zza stacji kolejowej, a potem przejechac kawalek na rowerze koreanskim z kontrą. Wczoraj byla ogolna gadka-szmatka o tym co i jak bedzie gdzie i kiedy, i jak funkcjonuje szkolny system komputerowy. Mam plan zajec i regulamin, wiec mi wiecej nie potrzeba.
powyzej fotka z google earth

poniedziałek, 11 września 2006

Przyjazd



Na razie nie mam netu na stale i sie spiesze, wiec malo tu napisze, ale przyjechalem do Amsterdamu we srode i zostaje. Na dluzej.
Kupilem rower tak na poczatek, koreanski, niebieski z kontrą.